Wczorajszy dzień mimo grypy udany.
Jeden pod rozdział kolejnego rozdziału licencjatu napisany.
Nikt nie da ci takiego kopa do pisania, jak terminy narrzucone przez promotora. :D
Reportaż upamiętnienia żołnierzy AK tak wzruszajacy był.
No i na koniec niespodzianka od mojej milosci. <3
Pozdrawiam wszystkich. ;*
kolejna część mojego opowiadania --> http://www.photoblog.pl/opowiadaniazsercemx3/175238376/
inst --> https://www.instagram.com/p/BQhcbWyACXL/?taken-by=ordinaria_paolka