Przedemną Świat...
Zamną codzienność!
Nie spodziewałem, że GK mnie tak pochłonie,
szkołą która jest jedną wielką męczarnią,
prowadzenie drużyny,
praca w Kuźni... praca Kowala,
czy nawet piecza nad V V V.
Ale najlepsze jest to,
żę potem ktoś Ci mówi ...,
to skąd ja biore czas na to wszystko
i nieraz dochodzi o wiele innych spraw...
Taka prawda po co sie męczyć...
Zawsze na Jana Pawła w Legni - droga otwarta...
Bez przesady... trza żyć i nie oglądać się ;]
Co jak co polubiłem swoja prace nieźle tam można się naładować i rozładować...
Nie ma to jak 1400 stopni i żelazo powyżej 50 kg w nich rozgrzane
brane przez Ciebie w Kleszcze i kute... Iskry, wióry rozgrzane do białości lecą na ciebie i opalają Ci skóre, a potem wychodzisz z pracy i nie wierz w co ręce włożyć, gdzie iść jestes tak rozładowany, żę powinno Ci sie nic chcieć...
Będzie Mi brakowało pracy fizycznej - która wychowuje ;]
Zobaczymy jak Świat sie dalej potoczy...
Jeszcze się doczekacie, a czas przyjdzie i na was ;]
No więc trzeba mykać do obowiązków
Nie rzucam słówn na wiatr...
Ciężka praca kształtuje
Tylko nie bierzcie zemnie przykładu,
bo to zły przykład!
V.V.V.
Ku Chwale Ojczyzny
kom. Czarny