Jeśli zapytasz jakie mam plany na przyszłość, odpowiem:
- Niektóre dzieci potrafią bawić się w piaskownicy i im się to nie znudzi.
Ja jestem dzieckiem, które pobawi sie dwie sekundy w piastkownicy i pójdzie dalej. Dzieckiem, które w tym czasie zwiedzi wiele nowych miejsc, bo stare szybko mu się znudzą. Jak mam w takiej sytuacji rozsądnie planować przyszłość, skoro tak wiele planów zostało zaczętych, ale szybko porzuconych lub tylko egzystowały w moich myślach?