photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 KWIETNIA 2014

505

Hubertus Łuki '13

 

Gdzie i kiedy zginęła przyjemność robienia zdjęć? Kiedy przestałam traktować to za konieczność? Kiedy zaczęłam zarabiać na tym i przy okazji cholernie się tego bać, bo aparat kojarzył mi się ze ślubami i sesjami ślubnymi, na których byłam bardziej zestresowana niż to potrzebne? Strach przed spapraniem zdjęć za które mi płacą. Czy jak zaczęły się studia i ogrom pracy?

Czy może to ja zaczęłam sobie wmawiać, że nie potrafię robić zdjęć, że nie potrzebuję mieć aparatu ze sobą wszędzie? Może zaczęło mnie męczyć to że nazywali mnie "panią fotograf" mimo że to było po prostu śmieszne, bo nieprawdziwe? Może wtedy kiedy poczułam presję - że skoro robisz zdjęcia to wszyscy od ciebie wymagają trzymania aparatu 24h przy oku i gotowości, kontaktu z ludźmi? A ja się przecież tak panicznie boję ludzi. 

Może wtedy jak zaczynały się okazje. Im więcej okazji tym ja się bardziej cofam. Wstydzę się robić zdjęcia mimo że wszyscy wiedzą że je robię. A nikt ich nigdy nie widział. Może trójka z moich bliskich przyjaciół widziała tego bloga. Czego ja się właściwie wstydzę? Czego ja się boję? Akceptacji społeczeństwa?

Kurczę, już z tego wyrosłam. Z obawy przed opinią.

A nawyk nierobienia zdjęć pozostał.

Interesuję się fotografią już od 8 lat, a większość tego czasu stoję w miejscu.

Dlaczego moje dwie największe życiowe pasje: konie i fotografia, są przeze mnie spychane na ostatnie miejsca?

Tak jak zaczęłam odczuwać strach przed końmi, tak zaczęłam przed fotografią.

Ludzki umysł jest niesamowity.

Informacje o blackpearl6


Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova