Ostatnimi czasy średnio mi się powodzi, poległem na studiach, moja nowa praca nie za bardzo mi się podoba, poza tym milion wydatków na wszystko, że aż w tym wszystkim idzie się pogubić. Mimo wszystko, nie zamierzam tutaj nawalać monologów o bólu dupy i życia. Czasem się zdarzy, że w życiu jest gorzej, jakoś przez to przebrnę, nie raz jeszcze życie skopie mi dupsko i liczę się z tym, ale poradzę sobie. Jak zawsze.
A tu jak zwykle, cuś do posłuchania. https://www.youtube.com/watch?v=3MbJU4dTaTc