BMS Brownie
Fiordzik w nowej rodzince. Taka mała, tocząca się po ujeżdżalni kulka, uparta jak sto osłów.
Ale i tak wszyscy go kochają, podkarmiają i rozbudowują jego tkankę tłuszczową x.x
***
Pierwszy raz rysowałam grzywę i ogon fiordowi oraz robiłam budowę i maść... Nie wiem jak to wygląda, bo nigdy nie miałam do czynienia z taką obróbką. Na razie zbudowałam tylko halę i padok do jazdy oraz rozprężalnię... Tylko. Nie chce mi się robić stajni, więc póki co będę robić zdjęcia na ujeżdżalniach.