Czy tylko mnie irytuję ludzie którzy użalają się że są gróbi i nic z tym nie robią ? a ich wysiłek to spacer do sklepu by kupić paczkę czipsów. ZAŁOSNE. cotu się rozczulać nad innymi w końcu to ja staram się coś osiągnąć wysiłkiem
lubię krzątć się po mieście, zwiedzam nowe miasto. Unikam wzroku ludzi. w myślach słyszę ciągle powtarzające się wyzwiska i śmiech osób. Staram się nie zaprzątać sobie tym głowy, Omijać takie osoby spuścić głowę, odejść, zakryć blizny. Ludzie się nie zmieniają, nie warto pakować się w konflikty. Wierzę w karmę, ona zawsze wraca w najmniej nieoczekiwanym momęcie