0 mięsa
0 słodyczy
0 pieczywa
staram się urzymać wagę pomimo obozów i wpychania żarcia na siłę. satram się dziennie spożywac nie więcej niż1100 kal
Sama odsuwam się od ludzi, czuję że patrzą namnie jak na idiotkę która się do nikogo nie odezwi a w nocy ucieka z pokuju żeby posiedzieć na dachu altany, albo w stajni