Już dawno nie czułam takiej motywacji! A co najważniejsze, motywacji DO WSZYSTKIEGO! Dlatego spożytkuję to w stu procentach, bo motywacja jest tak silnym uczuciem, że szkoda by było ją zmarnować. Także dzień trzeci bez papierosa dobiega końca, chociaż były chwile w których miałam ochotę walnąć głową w ścianę. A oprócz tego MB towarzyszyła mi dzisiaj zarówno o 6 rano, jak i o 21 wieczorkiem, co dało mi sporo energii w ciągu dnia i z pewnością umożliwi spokojniejszy sen. Wiem, że powinnam już iść spać co by jutro nie zaspać na zajęcia znowu, ale wykorzystam jeszcze resztki energii i motywacji jakie mi zostały na malutką, malusieńką naukę.
A pogoda jest taka piękna! Zaczynam się zastanawiać czy nie znaleźć jakiegoś dnia albo dwóch na wycieczkę do Chojnowa..