jest już 2 w nocy, a mi się nie chce spać i siedzę w twojej bluzce, wiec coś tutaj napiszę.
POPATRZ, znamy się już 3 lata, długo nie? a tak szybko minęło. teraz leci już 4 rok :o
co rok widzimy się w Górznie i jak jedna wyjeżdża to zaraz nastepna, bo po co mam być jak ciebie tam nie ma? zawsze zmieniają się osoby z którymi przebywamy, ale nie my // my zawsze, ze względu co się dzieje, jesteśmy blisko siebie.
Często w Górznie ci odbija, ale to chyba dobrze, uwielbiam to. pamiętam jak miałaś atak, bo zjadłaś sobie trochę góralka :(:( albo jak miałyśmy przypał z panią, chociaż i tak wyszło na nasze. jak siedziałyśmy sobie na basenie, jak wielbiałaś moja sukienkę, jak musiałam cie trzymac za rękę gdy przebijały mi kolczyk. jak się zobaczyłyśmy w pierwszy dzień i nie mogłyśmy się na siebie na patrzeć , mając zaciesz na twarzy. strasznie dużo mamy wspomnień, tych miłych i też tych nie, ale o nich zapominamy a te dobre zostawiamy. ZAWSZE cieszę sie na myśl, że się zobaczymy.
dobrze, że w każdej chwili mogę do Ciebie przyjechać, bo nie mieszkasz aż tak daleko.
BARDZO BARDZO CIESZĘ SIĘ ŻE CIĘ POZNAŁAM. DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚ.
JESTEŚ MOIM SZCZĘŚCIEM!
KOCHAM CIEBIE, TĘSKNIE :**