W klasy gra się małym kamyczkiem,
który należy popychać czubkiem buta.
Elementy gry: chodnik, kamyczek, but i piękny rysunek kredą, najchętniej kolorową.
Na górze jest Niebo, na dole jest Ziemia,
trudno jest trafić kamyczkiem w Niebo,
prawie zawsze źle się jakoś obliczy i kamyk wylatuje poza rysunek.
Powoli jednak nabiera się zręczności koniecznej,
by przechodzić z jednego kwadratu do drugiego,
i któregoś dnia może się uda wyjść z Ziemi i przenieść kamyczek do samego Nieba.
[...] Na nieszczęście, zanim ktokolwiek nauczy się przenosić swój kamyk do Nieba,
nagle kończy się dzieciństwo i wpada się w książki, w lęk,
w spekulacje na temat innego Nieba,
do którego również trzeba umieć znaleźć drogę.
A ponieważ skończyło się dzieciństwo [...],
zapomina się, że aby się dostać do Nieba,
potrzeba kamyczka i czubka buta.