photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 WRZEŚNIA 2015

Początek

Nie można spać kiedy człowiek wypełniony jest uczuciami, które nie może powiedzieć. 

Ze strachu. 

 

No i stało się tęsknie...

 

Powoli uczę się nie bać. 

Powoli uczę się ufać.

Trudne to...

 

Chciałabym być dla Niego. 

I żeby On był dla Mnie.

Cieszę sie na Wspólne plany i czuje dziwny spokój, że Nam się uda...

 

Kiedy powiedział mi, że mnie Kocha to nie uwierzyłam...

Muszę się tego też nauczyć, że można mnie kochać...naprawdę...

Boje się, że nie jestem dla niego wystarczająca...

ładna...zgrabna...

Jak widzę te dziewczyny co mu się podobają to zupełnie ich nie przypominam...

 

I ja to poczułam...tak silnie jak leżałam obok niego...

bo wcześniej...to myślałam...

że wydaje mi sie

że to zbitek emocji

że się mylę...

 

 

A jak mu to powiedziałam...tego nie da się opisać...

Chciałabym, żeby mi to mówił każdego Dnia...

Bo ja nigdy tego nie słyszałam...

żebym mogła uwierzyć w Jego i Naszą Miłość...

Żeby pokonać strach. 

Bo teraz boje się, że gdy oddaje mu swoje serce po kawałku on je zje i wypluje..

 

 

I niczego tak nie pragnę jak Go przytulić...

I poczuć się tak bezpiecznie...

Bo od początku...jest moim wojownikiem...

Tak jak w piosence...

 

Io sono un guerriero
veglio quando č notte
Ti Difenderň da incubi E tristezze
Ti riparerň da inganni e maldicenze
E ti abbraccerň per darti forza sempre

Ti darň certezze contro le paure
Per vedere il mondo oltre quelle alture
Non temere nulla io sarň al tuo fianco
Con il mantello asciugherň il tuo pianto

E amore il mio grande amore che mi credi
Vinceremo contro tutti e resteremo in piedi
E resterň al tuo fianco fino a che vorrai
Ti difenderň da tutto, non temere mai

 

Attraverseremo insieme questo regno
E attenderň con te la fine dell'inverno
Dalla notte al giorno, Da Occidente a Oriente
Io sarň con te e sarň il tuo guerriero

 

Patrzę w lustro i nadal siebie nienawidzę...

 

Ale On sprawia, że chce mi się wstawać z łóżka..,

Że chcę tańczyć i śpiewać...

Że podobają mi się rzeczy które kiedyś nie lubiłam...

I wiem, ze On ma tak samo...

Bo widzę jak reaguje...

I smakują mu moje kanapki :)

 

Tylko nie skrzywdź mnie...

Nie zostaw...

Nie opuść..

Nie wyrzuć...

 

 

Bo nie ma nikogo innego...

Nawet z Dawida się wyleczyłam. 

Tak mogę to powiedzieć. 

 

Ty jesteś taką kobietą z filmów. Przeżyłaś wiele, złamano Ci serce i przestałaś wierzyć w miłość. Wiesz jak kończą się takie filmy? Happy endem. Tak, Ty na taki zasługujesz.

 

Nie jesteś przystosowana do tego toksycznego świata.  Jak takie dziecko. Kiedy idziesz golić nogi, wracasz cała we krwi. Cieszysz się kiedy widzisz balon i czekoladę. Masz wybuchy złości i pokręcony charakter, raz jesteś słodką delikatną dziewczynką, a za chwilę dziką i namiętną kobietą. Bolu Cię że ktoś krzywdzi, że ktoś umiera, że są wypadki, że jest zło, że ludzie są zawistni, nawet to że dziwkisą tanie. Ale przede wszystkim, nadal w głębi serca wierzysz w miłość jak nikt inny inajmocniej na świecie.

 

I dlatego Wam się Bagi uda.

 

Maks <3  Dziękuję za rozmowę...za wsparcie...i że po tylu latach mogę Cię nazwać przyjacielem...

 

To Nasz Początek <3

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika blackbagira.

Informacje o blackbagira


Inni zdjęcia: Listopad w maju kurdupelpunk1477zaraz będzie ciemno keris17 / 05 / 25 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24