Tak dawno mnie tutaj nie było... Nie mam czasu na pisanie , a pamiętam jak bardzo lubiłam kiedyś tutaj się wygadać. Nikt nie mógł ocenić mnie za to co robię i jak postępuję. Była cisza. Jednak nie o tym. To miejsce na zawsze będzie dla mnie pewnego rodzaju pamiętnikiem i za każdym razem przeglądając zdjęcia przypominam sobie każde wydarzenie, nastrój , emocje i uczucia to niesamowite. Nowy rok dopiero się zaczął ,a dla mnie jest bardzo pracowity. Począwszy od diagnozy mojej wady postawy nad którą pracuje z moją fizjoterapeutką do ciężkich treningów na siłowni i zdecydowałam się na współpracę z trenerem :) Nic i nikt nie jest w stanie teraz zabrać mi obecnej frajdy jaką mam idąc na trening. Mam pasję , której tak długo szukałam w swoim życiu i buuum jest jedną z najważniejszych. Następnym wyzwaniem dla mnie będzie noszenie aparatu na zęby żeby to na własnym weselu kiedyś świecić pięknymi ząbkami. Teraz nauczyłam się oszczędzać i jest haha :) Kolejną zmianą w życiu będą studia na które zawsze chciałam pójść , ale jakoś tak brakowało mi dojrzałej decyzji co do tego. Teraz już wiem , że tego chcę JA , a nie mama , nie ktoś inny. Główne założenia na Nowy Rok powoli spełniam , wszystkie 3 są priorytetem. W tym całym zamieszaniu nadal mam czas na miłość i dziękuję za wsparcie w tym wszystkim mój kochany chłopie :)