Życie ah życie. Historia moich związków i nie tylko nadawałaby się już na całkiem niezłą książkę mając dopiero 22 lata. Mimo tego wszystkiego czym zaskoczyło mnie życie jestem w stanie powiedzieć , że gdyby nie te wydarzenia to nie byłabym tą kobietą , którą jestem obecnie. Pytanie brzmi kim jestem teraz ? Moje klientki w gabinecie nie pragną tylko rozmawiać o kolorze paznokci , który im nałożę czy poplotkować o Kowalskiej. Właściwie to znam ich historie, sytuacje życiową bardzo dobrze. Jedna z moich ulubionych klientek mimo , że trochę ma zrytą psychę przez nieudany związek , skończyła studia , chciała się kształcić dalej i nieszczęśliwie zakochała się w dupku , który zrobił jej dziecko , zdradził ,a potem wrócili do siebie bo uwaga moje ulubione stwierdzenie " On się zmienił " haha. Potem zrobił jej kolejne dziecko i końca historii można się domyśleć :) Jednak widzę w ich oczach , że żądają ode mnie bym zdradziła im swoją historię , swoją część rozdziału pod tytułem ,, skąd ona posiada taką wrażliwość '' i opowiedziała co takiego spotkało mnie w życiu bo ,,pani Kingo ma pani 22 lata , a myśli pani bardzo dojrzale i rozsądnie. Widać , że w życiu już coś pani przeżyła i mało z kim w takim wieku mogę tak usiąść i porozmawiać.'' No więc uśmiecham się i zagaduje klientkę jakimś ciekawym newsem w mojej branży i mam spokój na jakiś czas. Wracając do pytania to w ciągu dwóch lat od wydarzeń , które zmieniły moje myślenie i podejście do związku o 180 stopni śmiało stwierdzam , że na prawdę nic nie dzieje się bez przyczyny, a ja stałam się mądrą i wartościową kobietą no i niezbyt skromną haha , ale podobno skromni ludzie niczego w życiu nie osiągną. Padnie to wyrażenie , które chyba każdy z nas wypowiedział choć raz w życiu ,, Gdybym mogła cofnąć czas.." Gdybym go cofnęła owszem zrobiłabym inaczej , ktoś by nie cierpiał , ja bym nie cierpiała tylko kim bym była teraz? Może byłabym już spełnioną matką i żoną bo to kiedyś było dla mnie celem w życiu , a może nie powinnam żałować bo i tak by się to posypało za pół roku, przecież zawsze mieliśmy inne priorytety .Ja wiem , że to było piękne 5 lat , ale my nie mieliśmy być razem w dorosłym życiu. To zabawne , ale teraz przypominając sobie Jego ideał dziewczyny właśnie taką stałam się kobietą dwa lata po rozstaniu z facetem o którym kiedyś często tutaj pisałam. Mam tendencję do popadania w coraz to gorsze relacje. Ostatnia trwała miesiąc , ale tak szybko jak to się zaczęło tak też skończyło.Przejrzałam na oczy, niech żyje sobie w spokoju dzieciaczek. Pomyłka , która też mnie czegoś nauczyła. Teraz żyję sobie sama , samemu też można ! Spełniam się i realizuje plany. Rozwijam się zawodowo , prywatnie też. Nauczyłam się już rozróżniać komu chodzi tylko o wykorzystanie mnie , a kto jest na prawdę. Na wartościowych ludzi na prawdę warto zaczekać bo jeśli Ty jesteś kobietą z zasadami i wartościami to nie wybierzesz byle kogo. I nie ważne czy byłaś taka zawsze czy to właśnie życie sprawiło , że taka jesteś obecnie , każdego dnia wstaje i mówię sobie kobieto dajesz radę ! I właśnie taka się stałam , silna , zaradna , pracowita , ambitna ! Nigdy w życiu bym nie pomyślała , że kiedyś będę mogła tak o sobie powiedzieć. I do czego dążę? Te rany , te płacze , te samotne noce i zawody miłosne doprowadziły mnie do zmian na lepsze. Do szybkiej reakcji , kiedy ktoś próbuje zrobić ze mnie totalne zero i podeptać moją wartość.Nie byłam święta , przyznać się do błędu też miałam ciężko , ale ta zła ja stworzyła nową , dobrą mnie. Dobranoc.
18 LIPCA 2023
12 LIPCA 2021
6 STYCZNIA 2021
8 LIPCA 2020
24 CZERWCA 2020
29 LUTEGO 2020
28 WRZEŚNIA 2019
23 WRZEŚNIA 2019
Wszystkie wpisy