Oh.
Wczoraj na siłowni, u babci i u Karole + takowo po telefon no ale cóz dalej go nie mam ;/
We wtorek pojachaliśmy sobie do Patryka na mecz
I super bardzo sie cieszcze ze mam tak fajnych znajomych <3
W poniedziałek siedziałam cały dzień w domu bo mialam gorączke i wgl jakoś się rozchorowałam ;/
Idziemy sobie zaraz do kina ;) Subcio ;D