Cudowny wyjazd z nim do Wrocławia ;)
weszłam w stan euforii. Pierwszy raz od dłuższego czasu moge powiedzieć że jestem w pełni szczęśliwa.
Nie wyobrażam sobię życia bez niego. Uśmiech nie schodzi mi z twarzy! ;)
Cieszę się życiem czego nierobiłam przez długi, długi czas.
Najszczęśliwsza osoba na świecie ? Tak, chyba tak w tym momencie mogę sie opisać. I nie chodzi tu o fajny dzień ze znajomymi po którym czuje sie super. Chodzi mi o miesiąc szcześcia. Mimo kłótni i złości i tak wychodzę na prosą. Teraz tylko pytanie. Czy dostanę sie do wymarzonej szkoły ? :)