Lubię to zdjęcie.
Jednak faktem jest, że gdy człowiek się wypłacze to potem jest lepiej.
Dawno nie płakałam.
Dawno nie zanosiłam się płaczem i nie gryzłam pięści aż do krwi z bólu.
Dziś sobie ulżyłam.
I jest lepiej.
Za dużo rzeczy w sobie dusiłam, z za dużą ilością emocji próbowałam walczyć.
Przez długi okres nie potrafiłam płakać.
Myślałam o najgorszych wydarzeniach mojego życia ale nie potrafiłam uroonić ani jednej łzy.
Dziś wystarczyła jedna piosenka.
Jedno, w sumie mało znaczące już zdarzenie.
Nie wiem czy to dobrze.
Wiem tylko, że czuję się lżej.
Połamałam zęba lol