Nawet nie wiesz jakie to trudne. Patrzeć na Ciebie każdego dnia, być miłą i zachowywać się jakby nigdy nic się nie stało. A stało się. Cholernie dużo się stało. Nawet jeśli Ty nie zdajesz sobie z tego sprawy...
Jego słowa przeszywają Cię jak sztylety. Przynoszą chłód. Zamrażają Twoją krew. A mimo to kochasz go?