"Zostaną po nich buty... i telefon głuchy..."
I tak się stało. Nic nie zostało.
Choć wspomnienie każdej chwili żywym pali potokiem.
Żłobi żył bezkresne korytarze, i nie pozostał ani gram marzeń.
Strach, jak szybko goją się rany zdarzeń.
Wieszano mnie już tyle razy, że tylko śmiech pozostaje, budzący odrazę.
I jestem, i mnie nie ma.
Niczego więcej nie trzeba.
20 GRUDNIA 2023
28 GRUDNIA 2022
26 LIPCA 2022
1 LUTEGO 2022
6 PAŹDZIERNIKA 2021
5 MAJA 2021
11 MARCA 2021
6 PAŹDZIERNIKA 2020
Wszystkie wpisy