g.

MY i nasi ' fajni ' koledzy ,reszta gdzieś zwiała ,

  Mona boi się flesza ,ryje takie bo to już po pierwszej byo.

Oficjalnie było mega dooobrze ,Garden dzisiaj do 16 był zajebisty 'mam raka'

     nigdy ,podkreślamy nigdy tak się nie śmiałam jak dnia dzisiejszego ,ah to jeszcze nie koniec!

  Agi jest genialna =* i reszta też =* zaraz wychodzimy na kolejny szpan lans bans .

    Udało się wszystko ,nie zapomnę niczego z tego genialnego esemeja!

  Mamy zajebiste charaktery

     traktuję nas jak mnie ,jesteśmy w jednym.

 nie ma czasu na pisanie bo lecimy do nich =*

Czy mam z nim być?

czy z tamtym?

Myślę, że choć żyjemy płynnie i regularnie mamy do kogo zadzwonić

  to zawsze na skraju  nam czegoś brakuje ,

 na przykład popołudnia bezkarnie cytrynowego.