no heeej. ;3 / zdj. z Kamą i Sandrą. <3 chyba zginę za nie, ale co tam.;D
dawno mnie tu nie było, ale nie będę opisywała wszystkiego, więc zacznę od wczorajszego dnia. ;D jakoś o 11 poszłam z Sandrą do Kostrzyna bo musiała sobie spodenki kupić. xd booooże, ale ona jest maruda. ;D zgarnęłyśmy Kamę i poszłyśmy. ;D Kama narobiła siary, heheheheehe, jak zwykle. <3 jak już wszystkie sklepy ogarnęłyśmy to poszłyśmy na frytki, a Sandra na hamburgera. ;D jakoś około 14 albo 15 byłyśmy w domu. ;D później pojechałam z mamą na zakpy, a na samym końcu narobiła siary, a jak. ;D około 17 poszłam do Sandry o najpierw oglądałyśmy Tajną Agentkę, ale szybko nam się ten film znudził więc włączyłyśmy sobie Paranormal Activity 4. ;D po jakichś 20 minutach film się zatrzymał i monitor się wyłączył, okazało się, że skończył nam się limit. ;D poszłyśmy sobie na dwór, nikogo nie było i poszłyśmy koło mnie grać w karty. później przyszedł Tomek i gadaliśmy z nim. ;D i po 22 byłam w domu xd / dzisiaj wstałam około 10. obudziła mnie karetka, która jechała sobie pod moim oknem na sygnale, no fajnie najebane w głowie, ale na szczęśćie zasnęłam. ;D wstałam, włączylam sobie telewizor i oglądałam idealnego luzera xd teraz zamulam przed kompem, później jadę z rodzicami do Swaja chyba, i jak wrócę to idę do Sandry albo ona do mnie. ;D
łoo matko, ale się rozpisałam. ; o
dobra spadam, paaaa. ;3