Takie tam z Andrzejem :* z osiemnastki Nity. Co tam się działo to dramat. Nic kompletnie nie pamiętam (y) Nie wracajmy do tego. Lubię to zdjęcie, jedno z normalnych. Btw Karolina trochę niewyraźnie wyglada xD <3
Święta, święta i po świętach. Wgl ich nie czułam. Śniegu jak nie było, tak nie ma.. Szkoda.
Dzisiaj wspaniały dzień z Sylwią :* Pojechałyśmy na rynek, poszłyśmy do Maca na kawę a potem stałyśmy pod sceną kilka godzin i marzłyśmy. Warto było. Kocham swoją przyjaciółkę i kocham spędzać z nią czas. Nie ważne w jaki sposób, chodzi o sam fakt że z nią. Najlepsze wspomnienia. Btw prawie nie dostalam zawału! Szłyśmy sobie obok Mariackiego i w pewnym momencie Sylwia mówi 'patrz'. Popatrzyłam się i prawie zawału nie dostałam. Facet przebrany za śmierć tak się wzdrugnął, że wydarłam się i pobiegłam gdzieś w bok.. Fajnie być wyśmianą przez grupę ludzi, którzy chyba tylko na takie coś czekali -.- Aż się poryczałam ze strachu!
DEMONTUJEMY SYTUACJE CNIE?!
Jestem 'lekko' zirytowana.
Jutro śmigamy sobie z Bochenkiem do Pepco i Empika, potem zrobić kolczyka a potem wbijamy na ryneczek. Trójkąt, kwadraty i inne geometryczne xD Wyczuwam kolejny wspaniały dzień w najlepszym towarzystwie
6 miesięcy. Pół roku.