seventy.

Wróciłam sobię dzisiaj z Gdowa. Najlepszy weekend w moim życiu! Ponad 48 godzin z moim kochanie <3 Ja chcę powtórkę! poznanie babci, cioci i wujka Mariana, grabienie liści, podryw na traktor, palenie, nocny spacerek do sklepu, pyszne ciasto, 11 kotów, Andrzej chuj, inicjały na drzewie, rozwalenie monte butem, kogut i kurki, brzydki pies, naleśniki, spacerek po lesie, podnieta latarka, ciumciurumcium awwwwwwwwwwwwwww <3 Strasznie mi się podobało i dziękuję za ten wyjazd <3 Kocham bardzo <3 Szkoda, że już nie będę się budziła obok Ciebie....... do następnego razu xD hymhym :>

Jutro szkoła. Sprawdzian z geografii, poprawa z historii, list z angielskiego i pewnie o czymś jeszcze zapomniałam a oprócz tego się coś znajdzie w tym tygodniu.. Powrót do szarej rzeczywistości. Byle do czwartku, bo piątek na szcześćie wolny *,* 

Mikuś