Zrobiliśmy sobie mini sesję ostatnio. :)
Jak widzicie Elvis roztył się jak beczka. Całe dnie na łąkach lub na padoku służą jego psychice, ale nie sylwetce.
Moooooże niedługo już zacznę jeździć, bo te nogi już lepiej wyglądają, wtedy chłopak wróci do formy.
Kopyta mamy do zrobienia.