przepraszam, za emotkę na ryju.
ale to było okropne, i mielibyście koszmary.
ale opiekowałam się bratem koleżanki, JEDNO DZIECKO A CZUŁAM SIĘ JAK W ZOO.
nigdy więcej takiego czegoś, o nie.
jak będę miała znowu coś takiego zrobić prędzej strzelę sobie w łeb.