eloelo! dzień gimba się zaczął,ale nasza klasa wielkie obcho. lecimy na otrzęsiny w czwartek bodajże i jest chill. myślałam,że wykituje w autobusie,niektórzy nie korzystają z takich dobrodziejstw jak woda... życie. jutro dzień z krawatem, czy po raz kolejny pierwsze klasy będą tak solidarne i znowu nikt nie zrobi tego co drogi pepe nakazał? zobaczymy :) z dedykacją dla moich najcudowniejszych przyjaciół, buły i spóły, POLECAM tosty ze sklepiku, yummi!
ps,ogarniałam dzisiaj angielski,to jakaś nowość :o
http://www.youtube.com/watch?v=qI3u5m1i5No up2d8,love