hej kochane :* sorki, że wczoraj nie komentowałam, ale nie miałam za bardzo czasu. dziś to nadrobie ;d rano waga = 53,8 :D już tydzień diety Skinny Girl a waga w ciągu tygodnia spadła o 1 kg. to chyba dobry efekt. jak sądzicie? :) efekty widać, brzuch nie jest już tak wzdęty, całkiem płaski. ale do ideału jeszcze trochę brakuje.
650 kcal na dziś.
Bilans :
ś : kajzerka + kubuś = 125 + 150 = 275 kcal.
2ś : kiwi = 20 kcal.
o : 2 sajgonki ;/ = 240 kcal.
p : wafel ryżowy w czekoladzie = 81 kcal.
k : mały tost z połową plasterka szynki i sera = 40 + 50 + 12,2 = 102,2 kcal.
SUMA : 718,2/650 ...
chyba się załamie. nie wiem co się dzieje, że taki bilans wychodzi..
pytanie na dziś : MACIE LUB ZNACIE JAKIŚ SPOSÓB NA SZYBKI SPADEK WAGI LUB POWSTRZYMANIE GŁODU? bye. :*