photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 CZERWCA 2012

 

Spoglądając na zamgloną okolicę otaczającą miasto, nasuwa się tylko jedno pytanie.. Czego manifestacją jest ten tajemny obłok, otulający ulice uśpionego miasta? Dlaczego wszystko wydaje się wtedy takie tajemne i odległe? Jedynie nieśmiało spoglądające latarnie, tworzą sznur koralików prowadzących do celu.. No właśnie - do celu.. Chyba każdy z nas ma swoje jasno nakreślone cele, do których stara się dążyć. Zastanawia mnie fakt czemu tak się dzieje? Czyżby ten świat sprowadził nas- ludzi- do tak niskiej rangi abyśmy musieli wszystko z góry zakładać? Czy on nas aż tak przytłacza, ściąga w dół? W otchłań, niezmierzoną otchłań zagubienia i niepewności? A co, jeżeli człowiek jest niezdecydowany? Stoi na rozstaju dróg i nie wie, w którą stronę podążyć? Jeżeli każda z nich wydaje się być rozsądna, ale zarazem wybierając jedną z nich, zostajemy zmuszeni aby porzucić część siebie? Czy wtedy nie byłoby lepszym rozwiązaniem pozostanie w tej swojej twierdzy sceptycyzmu? Chyba na to wychodzi..

Lecz..

Bywa tak, że jeden drobny podmuch wiatru, tak lekki i delikatny niczym motyle skrzydła, może odmienić nasz świat. Wprowadzić światopogląd, o którym nie marzyło się w najskrytszych snach.. Wydaje się to tak nierealne, a przecież jest prawdziwe..

I rzucić się..

Należy rzucić się całkowicie, albowiem drugiej takiej szansy od losu można nie uzyskać..

"To tak jak by w uniesieniu....
W równe nogi wskoczyć w studnie"

A wtedy.. wtedy patrzy się w przyszłość z całkowicie innej perspektywy. Nie ma pryzmatu czasu.. Patrzymy na to, co ma nadejść, po przez bytność.. Czujemy, że chcemy brnąc do przodu, nie że musimy..

Żadnych więcej dylematów, kowadeł wahających się nad naszym istnieniem.. Nieważne jest to, w którą stronę przechyli się szala naszego obcowania.. Dlaczego? Bo po prostu jesteśmy, chcemy być, a życie? Życie nabiera ciepłych barw, które wdrążają się do naszego serca czyniąc je lepszym..

 

 

 

 

Cisza.. w ciszy jest zaklęta

W swej słodyczy oddechu

Leniwie rozchyla oczęta

 

Wszechmocnemu bytu

Czule się przygląda

Ach ta możność pobytu!

 

Warkocz życia splata

W kolorach nefrytu

Pełna życia debata,

 

i ten śpiew bez lęku,

Poszukując uparcie

dziewiczego dźwięku...

 

http://www.youtube.com/watch?v=1hgbuq3cYxM