Doznałam przebudzenia, o tak..
Opętana odmętami obojętności..
Wszystko stało się takie jasne, klarowne..
Jakby rozum przejął pieczę nad sercem mym..
Ulga? Ulgo gdzie jesteś..?
Jeszcze Ciebie mi brak do spełnienia..
Perwersji odmienienia..
Katorgo ma..
Nie, nie poddałam się. Wciąż trwam w boju czekając na ofensywę. Ja, ja już wykonałam swój ruch. Ukazałam karty, odsłoniłam się, pozostałam bez obrony..
Zrobiłam wszystko co mogłam..
Reszta...?
Nie zależy już wyłącznie ode mnie..
Albowiem działa to w obydwie strony...
W starciu z obojetnością jestem przegrana...
"You used to captivate me
By your resonating light
(...)
Your voice it chased away all the sanity in me"
Polsko!
Proszę Cię!
Przywitaj mnie swym serdecznym uśmiechem..
http://www.youtube.com/watch?v=7_p4DmQFaSE
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika biochema.