Zdjęcie naszej szalonej Olgi :) :*.
Ze Schronu. Z dużej litery, bo to jest to miejsce, gdzie wspaniale się odnalazłyśmy.
Teraz już nie da się inaczej :-). Widzicie uśmiechy na tych pyskach? My widzimy!
Zaciskam zęby. Trzeba być twardym.
Tak właściwie, to nie powinnam w ogóle zaglądać na fbl.
Sama rzucam sobie kłody pod nogi.
Ale sobota! Właściwie zaczyna się już od piątku!
A piątek już jutro :D Nie mogę doczekać :):).
Mam nadzieję, że może tym razem to jednak coś oglądniemy ;). + treczki :D
Tylko świadomość, że z dobrego ucznia przeobraziłam się w mysz z poziomem niżej średni jest dość frustrująca.
Do tego muszę się nieźle natyrać żeby tą pozycję wgl utrzymać.
Dobrze, że mam taką, a nie inną klasę :-) Głupi ma szczęście :).
Daaaro.
"Jak ja lubię się˙ śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie."