Kilkudniowa nieobecność---->powód: brak neta... :( Więc małe zaległości... Nie lajkowanie zdjęć itd, bardzo przepraszam i chyba nie dam rady nadrobić... :( Mam nadzieję, że nie jesteście źli kochani:* A co do ostatnich dni, to całkiem pozytywnie... Jednak niezbyt. Sprawdzian z działalności i matmy-totalna klapa, ale z angola mam nadzieję, że pozytywnie ;) Dziś trochę spędzonego czasu z Miśkiem