Borok został jednak do JUTRA:D więc mega dobrze:).
Zastanawiam się tylko co będzie , jak pojedzie.
Teraz rzeczywistość schowana jest głęboko w szafie . Staram się nie myśleć o tym czy jest dobrze , czy też nie . W sumie będąc z nią nie ma mowy o smutku i złym humorze ! . Całymi dniamy śmiejemy się z byle głupoty, wygłupiamy się . Sam fakt , że jesteśmy razem i są zjeby sprawia nam ogromną przyjemnoć: D. Właśnie nie dawno rozmawiałyśmy , jak to jest wrócić do tych wszystkich problemów, zmarwień , zakłopotań . No na pewno nie łatwo. I , jak to my długo bd się jeszcze smucić , ze zobaczym sie znow nie wiadomo kiedy!. Dobrze jest mieć kogoś takiego , jak ty BOROCZKU: * !.
Lepszej od Cb na tym świecie nie ma ! Dziękuje za wszystko: * || For Karolina Sz: ) .
"...And without a sound you'll appear
And surrender to me, to love..."