Dawno mnie tu nie było, nawet nie miałam czasu.. ciągle coś na głowie, ale jestem! :D
Niedawno wróciłam do domku, w końcu..nigdy aż tak nie tęskniłam za domem i rodziną, a przede wszystkim za moją Aluusią jak teraz <3
Tyle mam do opowiedzenia, że nie wiem od czego zacząć.. hmmm, mój wyjazd wspominam super, w ogóle już zaczynam tęsknić za wszystkimi super ludźmi z Holandii, a przede wszystkim z pracy.. pomimo tego, że nie było mi łatwo to, dzięki nim wszystkim dawałam sobie radę, przez te 6 tygodni strasznie się do nich przywiązałam i ciężko było mi się z nimi rozstać, ajjj tak nie lubię się rostawać i żegnać.. ale już planujemy jakieś spotkanie, jak teraz to czytacie to Kacpi i Wiki miłego weselicha, a Julcia udanego życia z... <3 <3
Naprawdę mam tyle świetnych wspomnieć związanych z tym wyjazdem.. tyle super imprez, grilli czy chociażby nawet kłótni z holendrami, hahah..:D
Od razu wróciłam i biorę się za prawko.. nawet pierwsza jazda mi się podobała, teraz muszę się za to wziąć.. a jak zdam to nie będę wysiadać z samochodu... :D
Teraz nie mam nawet kiedy odpocząć, ale dam radę.. kto jak nie ja? Zresztą, chociaż nie mam kiedy się nudzić!
Poza tym wszystko chyba po staremu, poza jednym.. ciągle nie mogę pozbyć się jednej myśli.. nawet jak bardzo chcę, czemu tak jest? Nigdy tak nie miałam, nie rozumiem tego.. ale wiem jedno, pomimo wszystkiego co czuję, nie chcę takiego traktowania, nie zasługuję na to :)
Nigdy nie myślałam, że tak to może wyglądać, nigdy.. najgorsza jest świadomość, że naprawdę chciałam dobrze, ale no cóż. Czuję się rozbita, bo nie przypuszczałam czegoś takiego, ale jednak.. ludzie zawodzą i to święta prawda, muszę to zrozumieć i zacząć robić tak samo.. to chyba czas odpuścić, serio :)
Teraz uciekam na kakao i pogaduchy z babcią, która jest najlepsza! <3
https://www.youtube.com/watch?v=Rip0bX2qrIs