w dupie mam takie przyjaciółki, ja coś dla nich muszę zrobić i się poświęcam a one dla mnie nic nie zrobią..
kurwa mać, mam dość, idę się szykować, do szkoły mam na 11 a już mi zjebały humor a raczej zjebała,
czekam z niecierpliwością na godzinę 15 czy 16 & dzownię po D. mimo że jej częstom nie doceniam