poniedziałek w miarę fajny, jutro rano na szczepienie = nie idę na polski i dobrze bo nie czytałam Krzyżaków
a z resztą cała klasa nie czytała, był opierdol, nazwała nas patologią :).. poprawka po feriach+ w czw. zebranie, zabije mnie ojciec..
kara na net? na ferie? pierdole -_- mam taki sobie humor, jednak kiedy o nim myślę to nie mogę przestać się uśmiechać
mmmmm,cudowny<3 (nie mam na myśli Biebsa, ale On też cudny, heh <3)
a co tam u Was? kiedy zebranie itp? zaraz zmywam się uczyć na niemca i fizę, szlak