NAJGORSZY DZIEŃ, GORSZY OD WCZORAJ. NIC.
14.12.13
Jejku, to co było dzisiaj to po prostu noo... Spotkanie z Martą w scc. Najpierw modliłam się ,żeby mi nie zapikało w H&M bo już jakiemuś gościowi zapikało. Potem siedziałyśmy i gadałyśmy w St. a potem oglądałam 10802938549345 spodni. W Pull&Bear znowu to samo, jakimś ludziom zapikało i akurat myśmy wychodziły. ILE STRESU. Og strasznie się nudzę. Boję się o fizykę, jutro 1/2 dnia na naukę. Mam snapchat i cięgle z Martą spam <3 Po za tym chciałam powiedzieć ,że nie czytam już prawie żadnych blogów. Nie mam czasu i ochoty. Zostawiłam sobie 3 blogi chyba tylko :) A nie, jednak 5 :D No dobra, w sumie 4 bo na 1 nie będę wchodzić ale muszę mieć go bo to blog bliskiej mi osoby więc chce czasem poczytać coś profesjonalnego ;)) Boję się tych ocen, mam już prezent dla siebie na święta i chyba wg będę og kase na ciuchy zawsze wydawać bo to takie przyjemne nosić reklamówki z nowo-kupionymi rzeczami <3 Mam sweter i koszulkę. Cieszę się Max. Dla rodziców kupiłam płytę taką jaką chcieli-z Top Gun czy jak to się tam piszę. Dla Ani ramkę na zdjęcie, kubek i ogrzewacz :) Mam nadzieje ,że jej się spodoba :3