Takie mam paszczury krzykate do oddania... tak dla odmiany (to już 4 raz). Co kolejne to bardziej dziwne i śmiesznie maszczone. Tak czy siak - oddam.
Komentarze
bonkers Ja już przygarnęłam ostatnio takiego nienormalnego kota, więc odpada...
Jak życie Kochana?
06/09/2013 12:12:48
bibione
jakoś leci... kampania wrześniowa i te sprawy ;)
A jak u Ciebie?
08/09/2013 20:26:39
bonkers
Nie narzekam :) Wręcz powiedziałabym, że jest cudnie. Żyję sobie po swojemu, ze swoim nienormalnym chłopakiem (bo kot musiał pasować do tej gromadki).
Rzuciłam stosunki mn w Poznaniu, teraz zaciągnęłam się na AWF do Wrocławia. Czuję, że to będzie dla mnie zdrowsze rozwiązanie, bo historia, daty i wspomniana kampania wrześniowa mnie zbytnio nie pociągają....