Zuza I Malfoy. Maj 2009.
Cholera, ile tych zdjęc jest! Pogoda jest do dupy, no bo jak. W dodatku za tydzień mam szkołę, co jest dodatkowym minusem, ale przecież
życie jest piękne. :D W ogóle chyba założę konto na maxmodels, jak już porobię komuś zdjęcia normalne, bo po prostu wszyscy maja
tam konta, dosłownie. HAHAHAHAHHAHAHAHA! A nigdy więcej nie będę jeść deserów, czy co to tam było z Grycanu. Co z tego, że
fotele i kanapy ładne, jak cała moja filozofia, by przestać się obżerać legła w gruzach?!