Wszystko dobrze.

Już rok po ślubie. Nieubłagany czas znika w mgnieniu oka...
W dodatku to już nasza 7 rocznica związku. I tutaj to tym bardziej nie wiem kiedy tyle lat zleciało...
Prawdą jest, że co piękne, to szybko ucieka, i tak właśnie przeminęło Nam wspólnie tyle lat, pięknych lat :)
Cóż mogę powiedzieć po tym czasie?
Że po tylu latach cały czas poznajemy się.
Że podziwiam mojego Męża za anielską cierpliwość, którą darzy mnie każdego dnia.
Że jestem wdzięcza za każdy dzień, który razem możemy spędzić,
za każdy uśmiech, który daje nielicznym i za uśmiech, który wywołuje na mojej twarzy i w moim sercu.
Że cieszę się z tego, iż mam takiego wspaniałego przyjaciela u swoejo boku.
Że jest cudem, który mnie spotkał.
Że jestem najszczęśliwszą kobietą pod słońcem.

Że marzenia spełniają się, a On jest najlepszym przykładam na to, że tak jest.

<3