Uff, udało mi się załadować zdjęcie... 15 minut się męczyłam;) Coś mi się z kompem dzieje... No ale nie wazne:) Kolejna fota z cyklu moje miasto (dziura typowa). Jakies 3 lata temu (?) zorganizowano u nas festiwal graffiti:) I taki mur w centrum jest calutki zamalowany;) Zjechali się grafficiarze z całej polski + ludzie z Litwy, Francjii itd:) Oto jedno z dzieł:) Dumna jestem, bo ta moja młodzież bełchatowska ma jednak trochę szacunku dla sztuki;) Jeszcze muru nie zamazali:):):) Z czasem pokażę inne dzieła:) Buziaki!