Jestem. Na chwilkę, by się wytłumaczyć...
Nie ma mnie, ponieważ:
a) nie mam zdjęć ciekawych do pokazania
b) nawet jakbym chciała, to czasu za cholerę nie ma:( [próbna matura we własną 18stkę:| ]
c) wymyśliłam coś!!!
Ad. c)
Pomysł zaszedł dziś;) Kochanie moje zdjęcia robi, i wymyśliłam, że je tutaj zaprezentuję:) Jako "galerię" mojego słońca:) A co! Zdjęcia i trochę o Nim będą "zaniedługo", jak myślę:) Tak więc, nie kasować mnie ze znajomych proszę;) I czekać cierpliwie. Ja sama się doczekać nie mogę, ale muszę cierpliwie poczekać, aż on mi te zdjęcia udostępni;) Znaczy: obrobi, zgra i przywiezie. Szacunkowy czas na oczekiwanie pierwszego zdjęcia- około tydzień;) Zobaczymy co z tego będzie:)
Btw. Dzisiejsza "fota" to prowizorka pięciominutofotoszopowa;P No bo jednak coś dodac musiałam.
Tylko się zastanawiam czy usuwać moje stare zdjęcia, czy nie...