Rośniemy :) To już III trymestr, tak zwana ostatnia prosta do spotkania naszej córeczki <3
Z jednaj strony nie mogę się jej doczekać, z drugiej obawiam się czy ja się nadaje na mamę xD
Z pomocą Boga i Matki Bożej jakoś to będzie :) Z tak cudownym mężem nie może się nie udać ^^
Sesja oczywiście z rąsi Patryka <3 :D
Mysia ma już mało miejsca i daje mi się we znaki w nocy, rozpycha się ile wlezie hehe :D
Nie wyobrażam sobie pracować w ciąży, podziwiam całym sercem kobiety aktywne zawodowo w stanie błogosławionym naprawdę! Ja po nieprzespanej nocy śpię przynajmniej do 9:00 O.O Nie dałabym rady wstawać o 6:00 na pewno nie :p
Na zdjęciu 27tc obecnie 30tc <3