photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 KWIETNIA 2009

nowy dom

"Był sobie ptak obdarzony parą doskonałych skrzydeł o bajecznie barwnych piórach, stworzony do swobodnego szybowania w przestworzach, ku radości tych, którzy obserwowali go w locie.
Pewnego dnia ptaka tego zobaczyła młoda kobieta i zakochała się w nim bez pamięci. Serce jej mocno zabiło, oczy zalśniły z zachwytu, gdy patrzyła, jak z gracją szybuje po błękitnym niebie. Ptak poprosił ją, by mu towarzyszyła, i polecieli razem w pełnej harmonii. Kobieta podziwiała, czciła, wielbiła ukochanego ptaka.
Lecz pewnego dnia pomyślała: A może on zechce odkryć dalekie krainy, poznać odległe zakątki świata? . I przestraszyła się własnych myśli. Przestraszyła się, że już nigdy nikogo tak mocno nie pokocha, l obudziła się w niej zazdrość, zazdrość o to, że ptak umie latać.
Poczuła się samotna. Zastawię na niego pułapkę - pomyślała. - Następnym razem, gdy się pojawi, już ode mnie nie odleci .Ptak, który również był bardzo zakochany, przyfrunął do niej nazajutrz. Wpadł do klatki i nie mógł się już z niej wydostać - stał się więźniem.
Kobieta napawała się jego widokiem. Był przedmiotem jej gorącej namiętności, pokazywała go przyjaciółkom, które wzdychały: Naprawdę cudowny! Jaka jesteś szczęśliwa! . Jednak z biegiem czasu zaszła w niej zadziwiająca przemiana: ponieważ ptak stał się jej własnością i nie musiała już go zdobywać, przestał ją interesować. A on, nie mogąc już latać, z dnia na dzień pogrążał się w coraz głębszym smutku, pióra mu wyblakły, skrzydła opadły - a kobieta zwracała na niego uwagę tylko wtedy, kiedy przynosiła mu jedzenie.
Pewnego dnia, gdy podeszła do klatki, okazało się, że ptak jest martwy. Wpadła w rozpacz i odtąd ani na chwilę nie przestawała o nim myśleć."

Komentarze

lutreolka piekne zdjęcie, budowa domku... ale tekst bardzo smutny
28/04/2009 23:20:22
dmstudio Bo to co nas urzeka w innych osobach to ich wolność właśnie....
28/04/2009 23:17:46
nadjamfotos Połowę wczorajszej nocy spędziłam tu nad tym zdjęciem i nad tekstem, analizując go. Szukałąm sensu powstania i zamieszczenia tu tego tekstu. Sens zawarty w jednym i drugim nie daje mi spokoju.Chciałam go zrozumieć, bo pomyślałam, ze jakiś cel chce on tu spełnić,
Ale dałam sobie spokój .Narazie, Ale powrócę do niego.

A narazie miłej, przyjemnej nocy - najlepiej w zdrowym snie.
28/04/2009 22:12:09
wiosnaa No i beda male.)))))) Pracowite ptaki teraz...

Jakaz wspaniala opowiesc o wolnosci i milosci.))))))

Tak wlasnie mozna " usmiercic" to najwspaniale uczucie!!!

Miej mily dzien.

Wiosna
28/04/2009 8:49:28
agnus0930 Tak naprawdę to różnie z tym bywa....są tacy co nie potrafią żyć na wolności...
27/04/2009 21:03:52
agata72 aha i ubiegłeś mnie z cytatem:))
27/04/2009 20:56:43
agata72 ciągle mamy złudzenie że wolność istnieje.....
27/04/2009 20:45:36