"...Nigdy nie mów mi, że noszę wciąż głowę w chmurach
Bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach..."
~ Małpa ~
Dzień Dobry!!! :) A kto to zawitał ponownie na bloga? :D Tak, ja chyba jestem najbardziej zszkowana (w końcu i tak nikt nie czyta mojego bloga tak namiętnie, jak moja osoba haha...). Ale do rzeczy! Skoro i tak mam dziś opóźniony wykład i zmuszna byłam wrócić do mieszkania, to postanowiłam sobie wykorzystać ten czas najlepiej, jak będę mogła!
Dlatego właśnie byłam na zakupach, zrobiłam obiad, zjadłam go, otworzyłam teczkę z materiałami na angielski i... tyle. Nie zrobiłam nic więcej, bo na angielski zupełnie ostatnio nie mam ochoty :p No ale obietnica złożona sobie jest święta, więc piszę tutaj, aby miec poczucie spełnionego obowiązku zrobienia czegoś produktywnego :D
Zostało już niewiele czasu, ale dla mnie to oczywiście żaden problem! Nawet krótsza notka, niż zwykle mnie zadowoli.
No i oczywiście muszę już kończyć ... niestety nie dlatego, że chcę, ale MUSZĘ -.- Grrr...
Wrócę tu szybko, może nawet dzisiaj :>