ja robiłam to 4 lata. uwierz mi... też chciałam, bardzo.. na razie mi się to udaje. przynajmniej tak jest z cięciem. owszem, mam inne sposoby na autodestrukcję, a z tym już trudniej walczyć. hmm.. nowego ciała bez blizn już nigdy nie będziesz miała. to nie jest możliwe.jest coś. co mi utkwiło w głowie. nie da się uwolnić, bo blizny będą Ci przypominały o wszystkim. a rodzina? pomoże, ale może też zaszkodzić.. byłaś u specjalisty?
01/02/2014 11:15:52