czas kurwesko szybko płynie. kiedy byliśmy dziećmi mówiliśmy że chcemy być dorośli. a kiedy podrosniemy chcielibyśmy znowu być dzieckiem. tęsknie za tymi momentami z dzieciństwa kiedy rodzice zawsze przy mnie byli, kiedy tata pomagał mi odrabiać zadania, z mama świetnie się dogadywalam. teraz kiedy prosze o pomoc to tylko slysze "powinnas to wiedziec". nie maja czasu, a kiedy maja...odpoczywają po ciężkim dniu. mam dosc czasami tego domu wariatów, kiedy jestem skutna olewaja to, kiedy jestem szczęśliwa pytaja sie co sie stało, a kiedy jestem wściekła mowia ze powinnam się leczyć.