Nie wiem po co to robię.
Usuwając poprzednie wpisy przypomniałam sobie o koniu Lompie, Wirujących Pączkach, Westcie i zrobiło mi się dziwnie. Mam wrażenie, że ten rok był dla mnie przełomowy, chociaż nie zdawałam sobie z tego sprawy. Czy dorosłam? Nie, nadal czuję się dzieckiem i dobrze mi z tym. Myślę bardziej o tym, że nabrałam do życia, ludzi, studiów większego dystansu.
Przebudziłam się.