może chociaż francuskie piosenki skłonią mnie do nauki słówek :P lazy sunday, to już chyba standard! poszłabym na basen, a tu wszystko pozamykane. lenichuję w domu z herbatą i książkami. teraz zabieram się za streszczenie lektury, którą przeczytałam miesiąc temu i nic nie pamiętam ;> u Was pewnie podobnie, do tego zimno, ciemno i wieje. dobrze, że w moim pokoju jest centralne ogrzewanie i ciepłe koce i poduszki :D pozdrawiam Was, miłego popołudnia! :*