znowu greckie.
cześć mordeczki! ten wpis dedykuję mojej pięknej, wspaniałej, cudownej, najlepszej Kef, która została moją najwierniejszą fanką! pozdrawiam Ciebie, a zwłaszcza Twoje brwi! Ty wiesz, ja wiem, w tym momencie na pewno się śmiejesz :D całuję i ściskam :*
jak dobrze, że już piątek. miło tak nic nie robić chociaż przez jeden wieczór. jutro próba o 12, potem lecę z S. popatrzeć za spodniami, frappe i mecz! a na pon tyyle słówek z francuskiego :<<<<<< ale to dopiero za dwa dni :D po wywiadówce w porządku, pilna uczennica jestem :D no to tyle. miłego wieczorku dla Was :*