photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 CZERWCA 2013

wróciłam do domu przed 23

zaczęłam ćwiczyć... znowu tak późno, ale praca...

skończyłam o 00:04

tak więc:

 

09.06.2013- Skalpel

10.06.2013- Killer - lało się ze mnie strumieniami, straszny trening, ale mam naprężone łydy teraz :D

 

jest radość jest szczęście, uwielbiam kiedy Ewa mówi mi, że jest dumna, że wytrwałam do samego końca :)

 

a jutro nic nie zrobię, bo nie ma mnie w domu :D

muszę w końcu zrobić zdjęcie, bo już po drugim treningu...

 

jest 01:25 trochę późno

dobranoc Dziubaski <3

Komentarze

health ja też to uwielbiam, a po ćwiczeniach wyglądam jakbym z basenu wyszła dopiero ;)
11/06/2013 14:11:56
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika bezgofra.